Alergia na pyłki roślin może ujawnić się w dowolnym momencie życia. Osób cierpiących z jej powodu przybywa z każdym kolejnym rokiem, a jednym z towarzyszących jej objawów jest alergiczny nieżyt nosa określany mianem kataru siennego lub pyłkowicy. Czy potrafisz go rozpoznać?
Czym różni się katar sienny od infekcyjnego?
fot. Pixabay CC0 + modyfikacje własne
Alergiczny nieżyt nosa bardzo łatwo pomylić z katarem pojawiającym się przy przeziębieniu – zwłaszcza że występuje najczęściej wczesną wiosną, gdy jesteśmy bardziej podatne na różnego rodzaju infekcje. Warto zatem pamiętać o kilku sprawach. Przede wszystkim przyczyną kataru związanego z przeziębieniem jest zakażenie wirusowe, grzybicze bądź bakteryjne. Natomiast w przypadku kataru siennego mamy do czynienia z reakcją uczuleniową na krążące w powietrzu alergeny, wskutek której uwolniona zostaje w organizmie histamina podrażniająca śluzową błonę nosa.
Symptomami alergicznego nieżytu nosa są łzawienie i pieczenie oczu, drapanie w gardle oraz łzawienie. Czasami dokuczają także bóle głowy oraz utrata smaku i powonienia. Uwaga – brak przy tym podwyższonej temperatury ciała charakterystycznej dla przeziębienia pomimo tego, że czujemy się wyraźnie osłabione i zmęczone.
Wywiad lekarski to podstawa
fot. Shutterstock + modyfikacje własne
Podejrzewając u siebie objawy alergii na pyłki, należy niezwłocznie wybrać się do lekarza. Dokładny wywiad lekarski pozwala rozpoznać alergiczny nieżyt nosa oraz stwierdzić, które alergeny są odpowiedzialne za wystąpienie reakcji uczuleniowej. Lekarza interesuje m.in. to, kiedy dokładnie pojawił się katar i jak długo trwa, czy dolegliwości nasilają się podczas pobytu niedaleko łąk czy lasów etc. Zdobyte w ten sposób informacje można powiązać z kalendarzem pyleń. W ramach dodatkowych działań lekarze niejednokrotnie zlecają wykonanie specjalistycznych testów, aczkolwiek trzeba pamiętać o tym, że najważniejszą rolę w omawianym kontekście zawsze odgrywa wywiad.
Jak walczyć z alergicznym nieżytem nosa?
Katar sienny, choć bywa bardzo dokuczliwy, jest schorzeniem, z którym można żyć. W walce z nim pomocne okazują się leki: przeciwhistaminowe, obkurczające naczynia krwionośne oraz przeciwleukotrienowe, przy czym lekami pierwszego rzutu są preparaty przeciwhistaminowe. Łagodzą one przykre objawy i są dostępne w postaci sprayów, tabletek i kropli. W alergii pyłkowej niejednokrotnie też znajduje zastosowanie terapia szczepionkowa, którą prowadzi się w okresie niewystępowania alergenu. Trwać ona może nawet i kilka lat – w zależności od tego, jak reaguje pacjent.
Warto ponadto pokusić się o wypróbowanie domowych sposobów takich jak płukanie gardła ciepłą wodą z solą, picie naparów z mięty pieprzowej, imbiru czy owoców cytrusowych. Nie usuną one objawów, ale pomogą je złagodzić.
Oprócz tego pacjent powinien znać kalendarz pyleń i unikać wychodzenia z domu, gdy stężenie pyłków w powietrzu jest największe. Za najwyższe stężenie uznaje się powyżej 100 pyłków w jednym metrze sześciennym powodujące symptomy nawet u osób słabo uczulonych. Niskie stężenie rzędu 30 pyłków na metr sześcienny jest wyraźnie odczuwalne dla osób z wysoką skłonnością do uczuleń.