Już 2000 lat przed naszą erą w Mezopotamii jednym z podstawowych elementów wyposażenia domowego człowieka był czajnik. To oczywiste i tak niepozorne urządzenie spełnia bardzo istotną rolę. Wyobraźmy sobie życie bez czajnika. Nie sposób tego zrobić, bo czajnik od zawsze był i będzie wchodził w skład kuchennego ekwipunku. Niby rola czajnika ogranicza się tylko do podgrzewania wody – co jest prawdą – ale łączy w sobie dwie podstawowe elementy potrzebne ludziom do przeżycia: wodę i ciepło.
fot. Pixabay CC0 + modyfikacje własne
Z czajnikiem przez wieki
Początkowo materiałem do produkcji czajników był brąz, a następnie miedź i żelazo. Te prymitywne, lecz niezbędne urządzenia, przeżyły swój renesans wraz z wynalezieniem elektryczności. Wtedy też, pod koniec XIX wieku powstał pierwszy czajnik elektryczny. Prototyp nowej jakości potrzebował aż dwunastu minut by doprowadzić wodę do wrzenia. Podejmowano kolejne próby, które w końcu zwieńczone zostały powodzeniem, gdy w 1956 roku powstał pierwszy metalowy czajnik elektryczny. Od tamtego czasu producenci czajników prześcigają się w produkcji coraz to nowszych modeli próbując dogodzić coraz to bardziej wybrednym klientom. A przecież chodzi tylko, i aż, o ugotowanie wody.
Czajnik elektryczny czy tradycyjny?
Trudno odpowiedzieć na pytanie, który czajnik jest na pierwszym miejscu: tradycyjny czy elektryczny? Wszystko to rzecz gustu i oczekiwań. Czajnik elektryczny to, przede wszystkim, oszczędność, jakże cennego w XXI wieku, czasu. W niespełna dwie, maksymalnie trzy minuty woda na herbatę jest gotowa.
Producenci wprowadzają też wiele innowacji do czajników elektrycznych.
Jedną z nich jest obrotowa podstawa, która sprawa, że jest on wygodny w użyciu dla osób prawo i leworęcznych. Istotne są też wskaźniki poziomu wody, dzięki czemu użytkownik wie ile wody znajduje się w czajniku. Bardzo cennym elementem są filtry antywapienne pomagające utrzymać czajnik w czystości i chroniące go przed, jakże często teraz spotykaną w sieci wodociągowej, twardą wodą. Zupełnym bajerem, ale często też bardzo przydatnym, szczególnie w momentach, kiedy mieszkańcem domu jest małe dziecko, jest wskaźnik temperatury wody umożliwiający ustawienie wymaganej temperatury, do której woda zostanie podgrzana. Jest to niemałe ułatwienie życia dla rodziców mających niemowlęta i małe dzieci. Przy takich opcjach, w jakie wyposażane są teraz czajniki elektryczne, stary, poczciwy czajnik tradycyjny wypada marnie, choć wciąż spełnia swoją podstawową funkcję.
Estetyka ponad wszystko
Producenci czajników elektrycznych poza ich funkcjonalnością i wprowadzaniem coraz to kolejnych innowacji ułatwiających życie człowiekowi, dbają o wygląd swoich produktów. Cały sztab designerów pracuje nad estetycznym walorem tego wiekowego urządzenia do gotowania wody. Przepiękne detale, wykorzystanie wysokiej jakości produktów sprawiają, że często stają się one swoistym dziełem sztuki. Rzeczą oczywistą jest, że produkt, który zachwyci oko, często odstraszy ceną, to jednak zdarzają się i takie perełki na rynku czajników elektrycznych będące designerskim cackiem za przystępną cenę. Pionierem w tej dziedzinie jest firma DeLonghi.
Choć to tylko czajnik, a wodę, tak naprawdę, ugotować można w zwykłym starym garnku, to ten staruszek w dziedzinie sprzętów domowych zasługuje na uwagę. Czajnik elektryczny, który wyglądem nawiązuje do swoich pradziadów, a będący nowoczesnym urządzeniem na pewno wprowadzi nową jakość w naszej kuchni.
