Niewątpliwie cieszy fakt, że Polacy są w stanie generować coraz większe oszczędności. Każdego roku wzrasta nie tylko wartość nadwyżek odkładanych co miesiąc pieniędzy, ale również dynamika systemu oszczędzania.
Coraz więcej z nas robi to regularnie. Zastanawia jedynie to, że ponad połowa Polaków nadal nie wyznaczyła jasnego celu zbierania tzw. zaskórniaków.
Ile mamy oszczędności?
Optymalnie byłoby, gdybyśmy odkładali średnio 10% miesięcznych dochodów. Tak się niestety nie dzieje, bo statystyczny Polak jest w stanie odłożyć co miesiąc jakieś 100 złotych. Od wartości nadwyżki ważna jest jednak systematyka generowania oszczędności. Oszczędzanie powinno być stylem życia, a nie eksperymentem dla krótki okres czasu.
Pocieszające są jednak deklaracje polskiego społeczeństwa. 26% przyznaje, że w niedalekiej przyszłości planuje odkładać 10% miesięcznych dochodów. 6% chce odkładać 20% wysokości miesięcznych dochodów. Tyle samo osób przyznaje, że ich celem jest odkładanie nawet 30% miesięcznego wynagrodzenia.
Cel oszczędzania zależy od potrzeb
27% Polaków odkłada pieniądze na remont domu czy mieszkania. To najliczniejsza grupa. Zaraz po niej plasuje się 25% Polaków. Oni zupełnie nie wiedzą, na co przeznaczą nadwyżkę pieniędzy. Najczęściej wskazują tzw. czarną godzinę, ale konkretnych planów nie mają.
Cieszy fakt, że nadwyżkę generują, ale warto ją również pomnażać. Dobrze jest założyć konto oszczędnościowe, by właśnie tam środki czekały na odpowiednie przeznaczenie. 19% Polaków odkłada na wakacje życia. 9% przyznaje, że chce nabyć dobra trwałe, najczęściej sprzęt gospodarstwa domowego czy nowe meble. Martwi natomiast, że tylko 5% oszczędzając, myśli o przyszłej emeryturze. Wydaje się, że to właśnie przyszłość powinna być głównym celem generowania oszczędzania.
System oszczędzania
Eksperci rynku finansowego potwierdzają, że chociaż Polacy nie mają wystarczającej wiedzy w zakresie edukacji finansowej, to wykazują racjonalną świadomość odnośnie systemu generowania oszczędności.
Większość z nas generuje nadwyżki pieniędzy nie tylko regularnie, ale też w długim okresie. W tym celu wybieramy konto oszczędnościowe albo bezpieczne lokaty bankowe. Wiemy już, że pieniądze mają pracować, by mogły być pomnażane. Nadal jednak nie chcemy lokować ich w ryzykowne inwestycje. Nadal nasze oszczędności nie są duże, więc nie chcemy ich stracić. Wolimy zarobić mniej, ale za to pewnie.
Przyszłość z oszczędnościami
Nadal nasze oszczędności nie są na tyle wysokie, by móc spokojnie myśleć o przyszłości. To właśnie emerytura i godne życie seniora oraz dobry start w dorosłe życie naszych dzieci powinno być głównym celem generowania nadwyżek pieniędzy. Tak się jednak nie dzieje.
Myślimy krótkoterminowo. Chociaż chcemy oszczędzać w długim okresie, to co jakiś czas uszczuplamy nasze oszczędności. Remont, zakup nowej kanapy czy wyczekiwane wakacje to cele, na które zbieramy średnio 1 rok. Na emeryturę powinniśmy zaś oszczędzać zawsze.
Jeszcze trzeba mieć z czego oszczędzać
Nie wydaje mi się, żeby się zmienił nagle trend oszczędzania przez 500+, fakt że w ostatnich latach Polacy zaczęli więcej odkładać, ale obecnie są bardzo niskie stopy procentowe.
Teraz będą oszczędzać, bo 500+ dostają.