Do logopedy koniecznie należy się zgłosić, gdy u dziecka zaobserwujemy niżej wymienione symptomy.
Gdy dziecko do 12 miesiąca nie głuży i nie gaworzy, nie reaguje na dźwięki otoczenia, nie rozumie i nie wykonuje prostych poleceń, nie mówi prostych sylab np.: ta-ta, pa-pa, ma-ma, ba-ba.
Natomiast u dziecka do 2 roku życia, gdy nie mówi prostych słów, nie naśladuje odgłosów zwierząt i otoczenia, mówi mało i niechętnie, nie wymawia głosek charakterystycznych dla tego etapu rozwoju mowy.
Konieczna jest wizyta u logopedy, gdy u dziecka do 3 roku życia język „wchodzi” między zęby przy wymowie głosek ś, ź, ć, dź lub s, z, c, dz, oddycha przez usta i buzia jest ciągle otwarta, pije z butelki lub ssie smoczek.
U dziecka do 4 roku życia, gdy zaobserwujemy, że mowa jest nie zrozumiała dla otoczenia, nie wymawia głosek s, z, c, dz zastępując je głoskami ś, ź, ć, dź, ma trudności z nazywaniem przedmiotów, nie buduje prostych zdań, ma trudności z zapamiętywaniem wyrazów, zdań, wierszyków.
Natomiast dziecko do 5 roku życia nie wymawia głosek sz, ż, cz, dż, nie podnosi czubka języka do podniebienia, nie potrafi podzielić wyrazu na sylaby, myli podobnie brzmiące głoski i wyrazy np.: półka – bułka, koza- kosa, Tom – dom, w wypowiadanych zdaniach pojawiają się błędy gramatyczne, przekręca trudne wyrazy.
Gdy dziecko do 6 roku życia nie wymawia poprawnie głoski r oraz innych głosek, nie potrafi podzielić wyrazu na sylaby i głoski, nie różnicuje liter, nie rozumie kontekstu sytuacyjnego.
Koniecznie należy zgłosić się do logopedy, gdy dziecko między 7-10 rokiem życia nie wymawia prawidłowo wszystkich głosek, w wypowiedziach ustnych i pisemnych pojawiają się błędy gramatyczne, myli podobnie wyglądające i brzmiące litery, czyta bardzo powoli głoskując treść, przekręca długie wyrazy, ma kłopot z przepisywaniem tekstu, robi dużo błędów ortograficznych, ma trudność z zapamiętywaniem wierszy.
[*] Artykuł ten opracowała, specjalistka – Pani doktor Anna Iskra – dyplomowany logopeda z Lublina.