W trakcie trwania upałów odruchowo sięgamy po wodę ze względu na wzmożone pragnienie. Zimą częściej decydujemy się na herbaty rozgrzewające – to dobry wybór, jednak nie one powinny stanowić podstawę nawadniania. O wiele lepszym rozwiązaniem jest woda mineralna spożywana w optymalnych ilościach w ciągu dnia. Jak skutecznie nawadniać organizm zimą?
Dlaczego spożywanie wody zimą jest tak ważne?
Wbrew pozorom w okresie zimowym zapotrzebowanie na wodę nie odbiega od tego, jakie mamy podczas upałów i wynosi minimum 1,5-2 l wody dziennie. W chłodnie dni odkręcone kaloryfery i suche powietrze potęgują odwodnienie organizmu, co negatywnie wpływa na kondycję skóry i włosów. Co więcej – zarówno różnice temperatur wewnątrz budynku i na zewnątrz, a także zimowa aura sprzyjają spadkowi odporności. Ponadto zimą częściej odczuwamy zmęczenie i znużenie. Może to wynikać z osłabienia organizmu, mniejszej ilości promieni słonecznych, a także… niedostatecznej ilości spożywanej wody. Gdy pojawia się zmęczenie, sięgamy po kawę lub mocną herbatę. Jednak te napoje spożywane w nadmiarze mogą odwadniać organizm, dlatego należy szczególnie zadbać o zwiększoną podaż czystej wody.
Woda dodaje energii, poprawia samopoczucie, wpływa na pamięć i koncentrację, a także wspomaga trawienie i oczyszcza organizm z toksyn. To wszystko wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie. Woda mineralna stanowi element profilaktyki wielu chorób – bez niej prawidłowe funkcjonowanie organizmu jest niemal niemożliwe. Zimą szczególnie należy zadbać o odporność, dlatego warto sięgnąć po wodę z zawartością minerałów, które mają korzystny wpływ na cały organizm.
Dobry nawyk to podstawa
Jeżeli często zapominamy o spożywaniu wody, warto wyrobić w sobie ten dobry nawyk. Jak? Pierwszą czynnością po przebudzeniu powinno być wypicie szklanki wody, co skutecznie pobudzi metabolizm i doda energii. Dobrym pomysłem dla zapominalskich jest ustawianie sobie przypomnień o konieczności wypicia wody – może to być specjalna aplikacja czy powiadomienie w telefonie. Z czasem nawyk wejdzie w krew i odruchowo będziemy sięgać po szklankę wody. Aby odpowiednio nawodnić organizm, należy pić wodę przez cały dzień małymi łykami. Wychodząc z domu, również trzeba pamiętać o zabraniu ze sobą wody np. w małej butelce lub bidonie. Raz na jakiś czas można urozmaicić jej smak, dodając kilka plasterków cytryny lub pomarańczy. Kolejna alternatywa dla wody niegazowanej to woda lekko gazowana, która charakteryzuje się nieco bardziej wyrazistym smakiem.
Jaką wodę wybierać na co dzień?
Źródlana, mineralna, gazowana, niegazowana… Możliwości jest dużo. Jednak jaka woda jest najbardziej korzystna dla organizmu? Przez cały rok najlepiej jest sięgać po wodę mineralną, bogatą w pierwiastki, których potrzebujemy, by utrzymać zdrowie i dobre samopoczucie. Należą do nich między innymi wapń, magnez, potas, chlorki, fluorki, wodorowęglany i sód. Należy pamiętać, że w produktach spożywczych, po jakie sięgamy na co dzień, występuje dużo sodu, dlatego warto go ograniczyć i zdecydować się na wodę średniozmineralizowaną, niskosodową. Dobrym wyborem jest woda Nałęczowianka, którą można spożywać codziennie, niezależnie od wieku i stanu zdrowia.
Wody wysokozmineralizowane ze zwiększoną ilością minerałów (w tym sodu) polecane są szczególnie sportowcom, którzy tracą najwięcej składników odżywczych, wydalając je wraz z potem podczas intensywnych i regularnych treningów. Natomiast nie jest ona polecana osobom chorym na nadciśnienie tętnicze, kobietom w ciąży i dzieciom. Woda Nałęczowianka zawiera kompozycję aż 7 składników mineralnych, które są niezwykle ważne dla zachowania zdrowia. Zdaniem wielu osób, woda lekko gazowana ma wyrazisty delikatny smak, dlatego stanowi doskonały kompromis pomiędzy wodą gazowaną a niegazowaną. Z powodzeniem możemy sięgać po nią, aby urozmaicić nawodnienie organizmu.
