Wiadomo, że już zawsze chyba będziemy nosić jeansy. Ich krój może lekko ulegać zmianie, lecz to klasyk, który z mody nie wyjdzie. A co z innymi spodniami damskimi, które warto teraz mieć w szafie? Oto kilka ciekawych propozycji.
Każda z nas lubi mieć w szafie zróżnicowaną garderobę. To ważne, zwłaszcza, jeżeli zwracamy uwagę na własny styl i zmiany w modzie. Spodnie damskie stanowią trzon kobiecej szafy. Nie wystarczy mieć jedną parę jeasnów. Aby móc tworzyć różne ciekawe zestawienia garderoby, należy mieć trochę szerszy wybór. A spodnie damskie, od których zależy jak wygląda nasz pupa, to bardzo, bardzo ważny element stroju.
Skórzane i opięte
Obecnie panuje w modzie powrót do skóry. Nosimy już nie tylko skórzane kurtki, lecz także spodnie damskie i męskie, spódnice, kamizelki, marynarki a nawet sukienki. Skórzane spodnie to odważny zakup, do którego potrzebna jest także odpowiednia figura. Panie z większą pupą lub udami powinny sobie darować taki model garderoby, bowiem uwypukliłyby one wyłącznie mankamenty urody.
Zaletą skórzanych spodni jest to, że dobrze wyglądają zarówno do białych tenisówek, jak i szpilek. Można z ich pomocą stworzyć absolutnie każdą stylizację na każdą okazję. A sama skóra opinająca nasze pośladki na pewno nie zostanie niezauważona.
Koronkowe i przezroczyste
To jedna z propozycji szalejącego w modzie obecnie trendu glamcore. M. in. Balmain, jako jeden z pierwszych domów mody pokusił się o pokazanie takich spodni. Oczywiście prócz samej góry spodnie takie powinny być przezroczyste i tworzyć niejako opiętą siatkę z koronki na nogach kobiety. Oczywiście takie spodnie pasuje założyć na wieczorną okazję do szpilek, w przeciwnym wypadku stylizacja może zostać odebrana za zbyt wyzywającą.
Groteskowym kwieciem obsypane
Kwiaty i wszelkie wzory kwiatowe ciągną się za nami już od wiosny. O ile na jesieni przybierały one delikatne i romantyczne formy, o tyle zimą ponownie wracają do groteskowego, oplatającego oblicza. Spodnie damskie powinny wyglądać niczym zakazany ogród. Wzory dobrze, aby były w żywych, acz niepokojących barwach. Same kwiaty muszą mieć kłącza, aby dawały wrażenie, że oplatają nogi kobiety.
To dobra propozycja na wieczór, jako dominujący element garderoby. Wystarczy do niech założyć szpilki i kremową szyfonową bluzkę, a efekt mamy gwarantowany.
À la Sherlock Holmes
Trend na męskie ciuchy to oczywiście także spodnie. Wracają więc do łask proste kroje spodni w kant, o długości mniej więcej do kostki. Takie spodnie koniecznie muszą być uszyte z grubego materiału – na przykład wełny. Dobrze, aby faktura to był melanż lub splot dwunitkowy.
Obuwie można dobrać zgodnie z pomysłem na całość stylizacji. Dobrze z takimi spodniami będą wyglądać zarówno męskie mokasyny, jak i szpilki.