Ten rok dla Toyoty upływa pod znakiem odświeżania swoich rynkowych hitów. Nowe wydania Avensis i Auris to perełki, które mogą jeszcze bardziej wzmocnić i tak solidną pozycję marki na rynku i po raz kolejny pokazać, że Toyota to pewne auto.
Początek roku był dla tej firmy bardzo pracowity. Marka konsekwentnie rewolucjonizuje rynek samochodowy oferując napędy hybrydowe szerokiemu gronu odbiorców. To właśnie dzięki niej, hybrydy stały się codziennością na drogach świata i „przyciągnęły przyszłość” do naszych czasów. Robert Mularczyk, PR-manager Toyota Motor Poland przyznał, że jeszcze na początku dekady samochodów z takim napędem koncern sprzedawał niewiele ponad dwieście rocznie, natomiast tylko w pierwszym kwartale tego roku liczba ta urosła do ponad tysiąca.
Aby iść z duchem czasu nie tylko w dziedzinie napędu, w kwietniu tego roku Toyota zaprezentowała między innymi całkowicie nową Toyotę Avensis. Jej design rzucił wielu na kolana. Auto wygląda na wskroś nowocześnie, a przy tym zachowuje elegancję i nie jest krzykliwe. Zupełnie nowa karoseria i bardziej masywny przód spowodowały, że już auto pewniej stoi na ziemi, nabrało dojrzałości i odrobinę pazura. Pod maskę modelu trafiły dwa nowe silniki Diesla: 1.6 D-4D o mocy 112 KM i 2.0 D-4D o mocy 143 KM.
Dla wszystkich, którym przestrzeń oferowana przez Avensisa nie jest niezbędna, za to chętnie zamienią ją na miejską zwinność i jeszcze większe oszczędności, marka przygotowała mocno odmłodzone wydanie mniejszego modelu Auris. Spalanie od 3,5l/100 km czy zużycie CO2 na poziomie 79 g/km to imponujące liczby, które znajdziemy w tabelkach ze specyfikacjami modelu. Jedną z bardziej interesujących jednostek napędowych, które znajdziemy w modelu jest 4-cylindrowy uturbiony benzyniak o pojemności 1,2, który generuje moc 116 KM i moment obrotowy 185 Nm – co ciekawe, moment ów dostępny jest od 1500 do 4000 obr./min. Wyprzedzanie tak małym autem z taką krzywą momentu staje się czystą przyjemnością.
Żeby wszystkie aspekty samochodu szły ze sobą w zgodzie, zadbano o znaczne modyfikacje systemu bezpieczeństwa, zarówno biernego, jak czynnego.
Mnogość systemów, które dbają o kierowcę i pasażera mogłyby zaskoczyć niejedno większe auto. Ceny auta zaczynają się już od 59 900 zł. Toyota ma także korzystne oferty jeśli chodzi o leasing dla nowych firm jak i osób prywatnych. Więcej informacji można znaleźć na stronie producenta.
Podobne tematy, które mogą Cię zainteresować:
mLeasing [Opinie] Czy to dobry Leasing? [z mBanku] Ubezpieczenie Opłaty Raty recenzja mLeasing i opinie o leasingu mBanku
Nadal leasing się opłaca, a przynajmniej w przypadku tych tańszych samochodów. Tylko te liczenie kilometrów, to jest chore i uciążliwe.
Niestety nasz szanowna władza zmieniła w tym roku przepisy i leasing nie jest już taki opłacalny jak kiedyś.